czwartek, 1 marca 2018

Z wizytą w Waterstones

Mamy czwartek, czyli World Book Day. Moja córa była nieco zawiedziona, bo zasypało Exeter i w jej szkole odwołano zajęcia, a wraz z nimi paradę książkowych postaci. Plus jest taki, że dzień ten spędziliśmy razem na zabawie w śniegu i czytaniu książek.
Dzień wcześniej wybrałem się z wizytą do lokalnego Waterstones...




... i nakręciłem krótki filmik... oto on... Serdecznie Zapraszam...


Przez księgarnie śmignąłem niczym wiatr, ale chwilkę przystanąłem przy polskich autorach (Ryszard Kapuściński i Andrzej Sapkowski). Budynek składa się z trzech poziomów dolny to bestselery i dział dziecięcy, piętro drugie beletrystyka i kawiarnia, natomiast na pietrze trzecim mamy propozycje popularnonaukowe, reportaże, biografie i podróże. Waterstones to taki polski Empik, ale przyjazny dla klientów jest gdzie przysiąść i przejrzeć ciekawą książkę przed zakupem.




Powyżej Zosi szkoła o poranku... zamknięta na cztery spusty... Winter coming....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz