poniedziałek, 25 lipca 2016

Harry Potter


Dzisiejszy wpis to nie będzie recenzja, nie będzie to też jakaś forma przemyśleń na temat Harrego Poterra po prostu 31 lipca będzie miała premierę kolejna część przygód maga tym razem będą dotyczyły jego syna (Harry jest już grubo po trzydziestce) i będzie nosić tytuł Harry Potter i przeklęte dziecko. W tym czasie będę w Polsce i pewnie nie będę miał okazji o tym wspomnieć.



Może tym razem zmotywuje się i sięgnę po przygody młodego czarodzieja, poprzednio zatrzymałem się na trzeciej odsłonie, a nie będąc już nastolatkiem nie potrafiłem wykrzesać u siebie entuzjazmu. Obejrzałem jednak kinową adaptację wszystkich części tak więc jestem w temacie. Warto jednak wrócić do lektury gdy napotyka się na takie małe arcydzieło wydawnicze.


Przez kilka chwil dzisiejszego dnia miałem w ręku specjalne wydanie Harry Potter i kamień filozoficzny, było przepięknie ilustrowane i świetnie by się prezentowało na półce.


Pstryknąłem kilka zdjęć i obyłem się smakiem. Trzydzieści funtów to nie mało, ale książka była warta swojej ceny.



Poczekam jeszcze rok może dwa i sprezentuje córce. Pozdrawiam i zapraszam do lektury.

Ps przez około trzy tygodnie raczej nie pojawi się żaden wpis, będę na wakacjach, mam nadzieje że będą ciepłe i pogodne, czego i Wam Życzę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz