niedziela, 3 listopada 2019

Magnum Revolution 65 years fighting for freedom

Dużymi krokami zbliżają się święta. Minął wyczekiwany przez dzieciaki Halloween a już następnego dnia w moim małym brytyjskim miasteczku pojawiły się świąteczne dekorację. Choć jeszcze trochę czasu. Nie chce być gorszy tak więc dzisiaj moja propozycja na prezent pod choinkę.




Magnum Revolution zalega na mojej półce od czerwca. Każdego popołudnia od ponad 120 dni zasiadam sobie na kanapie i całkiem przypadkowo wertuję kolejne strony albumu. Historia i fotografia to mój konik. Agencja fotograficzna Magnum istnieje od 1947 roku z inicjatywy  Roberta Capy, Henriego Cartier-Bressona, George Rodgera i Davida Chima Seymoura. Za główne zadanie, członkowie Magnum wyznaczyli sobie tworzenie fotograficznej kroniki świata, interpretacji ludzkich zachowań, wydarzeń, problemów i osobliwości. Poprzez cztery redakcje, mieszczące się w Nowym Jorku, Londynie, Paryżu i Tokio oraz sieć 15 sub-agentów, Magnum Photos dostarcza zdjęcia dla prasy, wydawnictw, reklamy, telewizji, galerii i muzeów na całym świecie.
W 2012 roku w 65 rocznicę istnienia wydany został album ze zdjęciami dokumentującymi przemiany jakie miały miejsce od początku istnienia agencji. Walkę o wolność na różnych frontach świata. Od Powstania Węgierskiego w roku 1956 do Arabskiej Wiosny roku 2012. Nie zabrakło tu również wydarzeń z Polski roku 1980.


Doliczyłem się 24 konfliktów udokumentowanych fotografiami:
- Węgry 1956
- San Marino 1957
- Kuba 1958/1962
- Algieria 1957/1962
- Paryż 1968
- Praga 1968
- Portugalia 1974/1975
- Zimbabwe 1978
- Nikaragua 1978/1979
- Iran 1979
- Polska 1980
- Filipiny 1985
- Salvador 1986
- Berlin 1989
- Czechy/Węgry 1989
- Rumunia 1989
- Chiny 1989
- RPA 1960/1994
- Czeczenia 1994/2000
- Afganistan 1979/2002
- Palestyna 1969/2004
- Kirgizja/Ukraina/Gruzja 2003/2005
- Nepal 2004/2006
- Arabska Wiosna 2011/2012




Zabrakło kilku działań zbrojnych w których aktywny udział brała armia USA (Korea 1950/53, Wietnam 1955/75, czy też Irak 1990/91 i 2003). Pewnie dlatego że Robert Capa ogłosił utworzenie agencji w Nowym Jorku w kraju wszechobecnej wolności. To tylko taki mały pstryczek, bo album jak by na to nie patrzeć jest świetnym obrazem 65 lat walk o niepodległość na różnych kontynentach.


Powyżej zdjęcie z roku 1962 autorstwa Raymonda Depardona przedstawiające dzieci bawiące się w budowę muru. Za ich plecami mur oddzielający Berlin Zachodni od Wschodniego.
Każde opublikowane zdjęcie ma swoją historię skrzętnie opisaną w kilku zdaniach. Przedstawiono również kontekst wydarzeń i krótki opis konfliktów. By nie popsuć przyjemności obcowania z albumem nie wrzucam więcej prac. Zapraszam do przejrzenia i przemyślenia przedstawionych obrazów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz