niedziela, 12 czerwca 2016

Mecze, które wstrząsnęły światem

Cztery lata temu tuż po Mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie nabyłem po okazyjnej cenie całkiem ciekawą pozycję autorstwa Stefana Szczepełka o trzydziestu meczach, które wstrząsnęły światem.


Książka została wydana pod egidą Biblioteki Polityki, a sam autor jest znanym komentatorem sportowym. Nie jest łatwo skompresować historię piłki nożnej do trzydziestu spotkań a do tego zmieścić całość na 300 stronach. Jest to jednak pozycja całkiem udana i otworzyła mi oczy na kilka wydarzeń o których nie miałem pojęcia, najczęściej tyczy się to początków futbolu w ogóle, na przykład pierwszego spotkania międzynarodowego Szkocja - Anglia, które miało miejsce 30 listopada 1872 roku lub okoliczności zorganizowania pierwszego mundialu w Urugwaju w 1930 roku.
Koneserzy ciekawych historii usłyszą o meczach wielkiego Realu Madryt, Benfiki Lizbona, Manchesteru Ud czy reprezentacji Brazylii, Austrii, Niemiec, Węgier, Włoch, Holandii, Francji i Hiszpanii a także o czarnych koniach wielkich turniejów Danii i Grecji.
Jest tu też epizod polski, finał Pucharu Mistrzów z roku 1985, feralne spotkanie Juventusu z FC Liverpool. We włoskiej drużynie obok Michaela Platiniego najbardziej świecącą gwiazdą był Zbigniew Boniek.


Faul na Bońku dał Juventusowi karny, który na bramkę zamienił Michael Platini, drużyna wygrała to spotkanie 1:0, ale większość kibiców samego meczu dobrze nie pamięta, bo do historii przeszły zamieszki  na belgijskim stadionie Heysel i śmierć 39 kibiców włoskiej drużyny. Po tym spotkaniu angielskie drużyn zostały zawieszone na 5 lat w występach na europejskich boiskach, a władzę zrozumiały jakim problemem jest bezpieczeństwo na stadionach i kibice piłkarscy.
Ostatnie dwa mecze to finały Mistrzostw Europy z 2008 i Mistrzostw Świat z 2010 gdzie główne skrzypce grała reprezentacja Hiszpanii. Zaznaczyć trzeba, że bardzo często mecz to tylko pretekst do snucia opowieści o jego głównych bohaterach i okoliczności które samo spotkanie poprzedzą. Jest tu sporo o wielkich piłkarzach Pele, Euzebio, Beckenbauer, Cruyff, Platini, Zidane itp ale także o trenerach Meisl, Busby, Zagalo, czy Alex Ferguson.
Moim zdaniem brakuje w tym zestawieniu kilku meczów, choćby spotkania finałowego Ligi Mistrzów z 2005 roku,  FC Liverpool - AC Milan, odrobienie dwubramkowej stary przez anglików i cudownych parad w konkursie rzutów karnych, Jurka Dudka. Pomimo tego jest to kawał świetnie przedstawionej historii piłki nożnej. Polecam.

Ps. Wczoraj mieliśmy całkiem miły polski akcent na mistrzostwach europy, słowacki pomocnik Ondrej Duda, na co dzień grający w Legii Warszawa, strzelił bramkę Walijczykom. Pomimo tego mecz zakończył się porażką Słowaków 1:2. Dziś kolej na polskich kopaczy.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz