wtorek, 6 września 2016

Nigella Bites

Minęło sporo czasu od kiedy w moje ręce wpadła książka kucharskiej celebrytki rodem z wysp brytyjskich Nigelli Lawson (prezent który podrzucił mi Mikołaj zeszłej zimy). Czas by trochę o niej napisać.


W roku 2001 Nigela na antenie Channel 4 dostała swój autorski program kulinarny Nigella Bites (kilka sezonów dostępnych jest pod tym adresem), były to wariacje na temat znanych dań na różne okazje, których przegotowanie jest łatwe i nie zajmuje zbyt wiele czasu, czyli posiłki dla zapracowanych rodzin. W tym samym roku wydana została, książka której jestem szczęśliwym posiadaczem.
Program telewizyjny był tylko inspiracją dla książki, wybrane propozycje zamieszczone są tematycznie w kolejnych dziesięciu rozdziałach:

- All-day breakfast (całodzienne śniadanie)
- Comfort food (łatwość przyrządzania)
- TV Dinners (posiłki sporządzane przy telewizorze)
- Party Girl (szybkie dania na domowe imprezy)
- Rainy days ( na niepogodę)
- Trashy (śmieciowe, proste do przyrządzenia, niekoniecznie zdrowe)
- Legacy (przepisy odziedziczone po matce)
- Suppertime (nieskomplikowane, smaczne dla przyjaciół)
- Slow-cook weekend (propozycje weekendowe niekonieczne czasochłonne)
- Templfood (propozycje dań wzmacniających, gdy nie czujemy się zbyt dobrze)

Każda z odsłon składa się z około ośmiu propozycji, niektóre są bardziej, inne mniej skomplikowane, na pewno zaskoczeniem jest propozycja na śniadanie...  Bloody Marry...


Autorka nie ukrywa, że większość umieszczonych przepisów to inspiracje daniami już istniejącymi, bardzo często podaje gdzie zaczerpnęła pomysły. Kolejne propozycje nie wymagają umiejętności szefa kuchni, każdy może poświęcić chwilę i coś upitrasić. Wszystko zapowiada się smacznie, no może nie do końca zdrowo, ale szczęśliwi nie liczą kalorii. Nie można pominąć faktu, że strona po stronie towarzyszą nam piękne fotografie prezentowanych dań, książka jest pięknie wydana i miło się z nią obcuje.
Minus, jak dla mnie jest nieco chaotycznie i wyraźny przerost formy nad treścią. Są lepsze książki kucharskie ale dla fanów Nigelli Lawson pozycja obowiązkowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz