Rok 2020 dobiegł końca i z nadzieją spoglądamy w nowy 2021 rok. Mam mieszane uczucia odnośnie zeszłego roku, patrząc z perspektywy czasu wniósł w moje życie wiele pozytywnych elementów, które prawdopodobnie będą procentowały w kolejnych latach. Wracając jednak do tematu wpisu książka Modern British Food towarzyszyła mi przez cały okres pandemii. Często po nią sięgałem, wertowałem poszukując wskazówek i pomysłów w moich kulinarnych wyzwaniach.
Do zakupu książki podchodziłem kilkakrotnie. Zebrałem już pokaźną kolekcję kulinarnej literatury i nim cokolwiek zakupie nowego robię research. Cudownie zwariowana, pyszna, nieodparta i dowcipna kolekcja brytyjskich klasyków z niespodzianką, oparta na założeniu, że jedzenie powinno być zabawą dla wszystkich, a ten smak jest kluczem do dobrej zabawy przy stole. Wyczytałem na jednej ze stron i to mnie kupiło. Jestem słuchaczem kursu Senior Chef apprenticeship i potrzebowałem nowych pomysłów w kolejnych kulinarnych projektach.
Dostałem to co chciałem. Mnóstwo brytyjskich klasyków kulinarnych, receptur okraszonych ciekawym i zabawnym wstępem. Trochę eksperymentów i zabawy z konwencją jak na zdjęciu powyżej przedstawiającym Stilton Custard with Walnuts o którym pierwszy raz słyszałem a jest hołdem dwóm uwielbianym przez Brytyjczyków składnikom: custard (budyń) i stilton (ser).
Hash Brown mój ulubiony składnik brytyjskiego śniadania trochę jak nasz polski ziemniaczany placek. Autor zaproponował swoją wariację na temat hash brown dużo prostszą, a prawdopodobnie o niebo lepszą od klasyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz