Jak co dzień skoro świt ruszyłem komunikacją miejską do pracy. Ciemno wkoło ale w powietrzu dało się wyczuć zbliżającą się ulewę. Oj pomyślałem sobie zanosi się na deszcz. Gdy tylko o tym pomyślałem w radiu prowadzący poinformowali mnie o międzynarodowym dniu Kubusia Puchatka, w tym właśnie dniu w Londynie w roku 1882 na świat przyszedł A.A Milne autor książki o przygodach pluszowych przyjaciół małego Krzysia.
Wygrzebałem więc mój stary egzemplarz i przez kilka chwil zatopiłem się w lekturze wracając w świat beztroskiego dzieciństwa. Polecam i wam.
Ps Wydanie mojej książki z roku 1987 jest w tłumaczeniu Ireny Tuwim. Istnieje również tłumaczenie nowsze Monika Adamczyk z roku 1986 gdzie nasz tytułowy miś to Fredzia Phi-Phi i wydaje się bliższe angielskiemu Winnie the Pooh.
Ps Wydanie mojej książki z roku 1987 jest w tłumaczeniu Ireny Tuwim. Istnieje również tłumaczenie nowsze Monika Adamczyk z roku 1986 gdzie nasz tytułowy miś to Fredzia Phi-Phi i wydaje się bliższe angielskiemu Winnie the Pooh.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz